Jedziemy też marszrutką 10km do monastyru Gelati, który jest na liście unesco. Marszrutka wraca za 45 minut, kierowca czeka przy monastyrze i mówi nam, że możemy zostawić plecaki w marszrutce. Monastyr jest przepięknie położony. Jest z niego rozległy widok na góry. Sam monastyr jest w remoncie - są rusztowania i na zewnątrz i wewnątrz i zasłaniają mocno wiele z fresków, z których słynie ten monastyr. Podchodzi do nas pani i zaczyna nam opowiadać o monastyrze i pokazywać nam różne rzeczy. Zaczynam się dopytywać na jakiej to zasadzie i pani mówi, że na koniec jak będziemy chcieli to damy jej ile uważamy. Dziękujemy, bo nie potrzebujemy przewodnika, bardziej chcemy pochodzić i poczuć atmosferę miejsca. Po obejrzeniu monastyru wracamy do marszrutki i wracamy nią do Kutaisi.