Jedziemy pociągiem osobowym do Karnobatu. To miasteczko 50km od Burgas gdzie umówiliśmy się z Milenem. Bilet kosztuje około 9zł. Pociąg jest bardzo krótki i powoli sunie od stacji do stacji. Nazwę Karnobat gdzieś już kiedyś słyszałam i oczywiście - to region winiarski i w Polsce można kupić wina Karnobat. Milen przychodzi do nas na dworzec kolejowy i przesiadamy się do jego auta. Jego pies Forest oczywiście jedzie z nami. Ja siedzę z przodu, a Forest jedzie w moich nogach.